Polecam książki na święta!
Świąteczny okres jest idealnym momentem na czytanie książek. W końcu mamy trochę wolnego, co oznacza, że można przysiąść do książek z kocem i ciepłą herbatą. Lektury, które chcę wam dziś polecić nie do końca mają motywy świąteczne. Są różnej tematyki, lecz postanawiałam ograniczyć się tylko do tych przeczytanych w 2018 roku. Zapraszam was na dużą dawkę książek godnych polecenia!
Na sam początek chciałabym wam polecić serię "Niezwyciężona" od Marie Rutkoski. Choć w Polsce wyszły tylko dwa tomy tej cudownej serii, to i tak uważam, że każdy powinien ją przeczytać. To świetnie napisana historia z niebanalnymi bohaterami oraz genialnie wplecionym motywem zdrady i wojny. Czyta się ją na jednym tchu z ogromną ekscytacją dotyczącą dalszych losów bohaterów. Książki mają około 400-500 stron i gwarantuję wam, że się nie zawiedziecie.
Zauważyłam, że czytam więcej serii niż jednotomówek, dlatego w większości będę wam polecać całe serie lub wybrane tomy. Tak właśnie jest w drugim punkcie na mojej liście. Jeśli mało wam romansów połączonych z erotykami, to musicie sięgnąć po serię "Domniemanie niewinności". Jest to po prostu spełnienie wszystkich marzeń - mamy tutaj bad boya i szarą myszkę (która nie irytuje na każdym kroku!!) oraz poruszane bardzo poważne tematy, a do tego jest to erotyk. Bardzo cieplutko polecam wam tą serię, na pewno was rozgrzeje w zimnejsze dni.
W końcu jakaś jednotomowka i jest nią "Bossman" od najlepszej autorki, jeśli chodzi o tą tematykę. Nawet jeśli nie przepadacie za erotykami, to i tak wam ją polecam, ponieważ to naprawdę przepiękna historia. Nie jest ona w żadnym razie płytka i nie obraca się tylko wokół ich pragnień. Porusza bardzo ciekawe i ważne tematy. Czytając tą książkę miałam wrażenie, że nie był to erotyk. To ukazane w książce problemy przyciągnęły moją uwagę.
Koniecznie siegnijcie po twórczość polskiej autorki Melissy Darwood - jej książki to po prostu prawdziwy rollercaoster! Choć jestem strasznie niechętnie nastawiona do polskich imion po prostu mnie zniechęcają do książek. W tych 2 pozycjach jestem zakochana. Mają one w sobie coś, co przyciąga i nie chce zostawić w spokoju. Cieplutko polecam!
Przejdźmy to pozycji, która jest w stu procentach romansem. To leciutka i przepełniona słodyczą oraz brokatem książka idealna do przeczytania na raz! Właśnie tak, chodzi mi o "Odrobinę brokatu" od Shari L. Tapscott. Lauren ma prosty plan na życie, nie chce go za bardzo zmieniać. Jest miłośniczką brokatu oraz prowadzi swój własny kanał na YouTube. Czy jej świat stanie na głowie gdy w jej życiu pojawi się przyjaciel jej brata? Sami musicie przyznać, że aż chce się czytać!
Ostatnia punktem miała być seria "Raven", lecz przeczytałam jak na razie tylko dwa tomy, więc zostawię ją na następny rok. Zdecydowałam się polecić wam moje nowe odkrycie - "Sebastian - Jak poderwać drania". Książka obraca się nawet w świątecznych klimatach, czyli coś idealnego na miesiąc grudzień. Książka pokazuje życie nastolatków i ich relacje w szkole. Autorka zastosowała ciekawy motyw - największy psytojniak chce poderwać naszą główną bohaterkę, lecz traktuje ją jak przyjaciółkę. Sami musicie sprawdzić, co z tego wyjdzie!
To tyle na dziś! Zapraszam was na mojego Instagrama: @kamasalvatore333559, gdzie za niedługo ukaże się kolejny maraton z Crimelpoint.
Na sam początek chciałabym wam polecić serię "Niezwyciężona" od Marie Rutkoski. Choć w Polsce wyszły tylko dwa tomy tej cudownej serii, to i tak uważam, że każdy powinien ją przeczytać. To świetnie napisana historia z niebanalnymi bohaterami oraz genialnie wplecionym motywem zdrady i wojny. Czyta się ją na jednym tchu z ogromną ekscytacją dotyczącą dalszych losów bohaterów. Książki mają około 400-500 stron i gwarantuję wam, że się nie zawiedziecie.
Zauważyłam, że czytam więcej serii niż jednotomówek, dlatego w większości będę wam polecać całe serie lub wybrane tomy. Tak właśnie jest w drugim punkcie na mojej liście. Jeśli mało wam romansów połączonych z erotykami, to musicie sięgnąć po serię "Domniemanie niewinności". Jest to po prostu spełnienie wszystkich marzeń - mamy tutaj bad boya i szarą myszkę (która nie irytuje na każdym kroku!!) oraz poruszane bardzo poważne tematy, a do tego jest to erotyk. Bardzo cieplutko polecam wam tą serię, na pewno was rozgrzeje w zimnejsze dni.
W końcu jakaś jednotomowka i jest nią "Bossman" od najlepszej autorki, jeśli chodzi o tą tematykę. Nawet jeśli nie przepadacie za erotykami, to i tak wam ją polecam, ponieważ to naprawdę przepiękna historia. Nie jest ona w żadnym razie płytka i nie obraca się tylko wokół ich pragnień. Porusza bardzo ciekawe i ważne tematy. Czytając tą książkę miałam wrażenie, że nie był to erotyk. To ukazane w książce problemy przyciągnęły moją uwagę.
Koniecznie siegnijcie po twórczość polskiej autorki Melissy Darwood - jej książki to po prostu prawdziwy rollercaoster! Choć jestem strasznie niechętnie nastawiona do polskich imion po prostu mnie zniechęcają do książek. W tych 2 pozycjach jestem zakochana. Mają one w sobie coś, co przyciąga i nie chce zostawić w spokoju. Cieplutko polecam!
Przejdźmy to pozycji, która jest w stu procentach romansem. To leciutka i przepełniona słodyczą oraz brokatem książka idealna do przeczytania na raz! Właśnie tak, chodzi mi o "Odrobinę brokatu" od Shari L. Tapscott. Lauren ma prosty plan na życie, nie chce go za bardzo zmieniać. Jest miłośniczką brokatu oraz prowadzi swój własny kanał na YouTube. Czy jej świat stanie na głowie gdy w jej życiu pojawi się przyjaciel jej brata? Sami musicie przyznać, że aż chce się czytać!
Ostatnia punktem miała być seria "Raven", lecz przeczytałam jak na razie tylko dwa tomy, więc zostawię ją na następny rok. Zdecydowałam się polecić wam moje nowe odkrycie - "Sebastian - Jak poderwać drania". Książka obraca się nawet w świątecznych klimatach, czyli coś idealnego na miesiąc grudzień. Książka pokazuje życie nastolatków i ich relacje w szkole. Autorka zastosowała ciekawy motyw - największy psytojniak chce poderwać naszą główną bohaterkę, lecz traktuje ją jak przyjaciółkę. Sami musicie sprawdzić, co z tego wyjdzie!
To tyle na dziś! Zapraszam was na mojego Instagrama: @kamasalvatore333559, gdzie za niedługo ukaże się kolejny maraton z Crimelpoint.
Pierwsze dwie pozycje czytałam. Seria "Niezwyciężona"... Wiesz co o niej myślę! Uwielbiam tę historię 💕 to coś znacznie więcej niż ckliwa powiastka o miłości z wojną i fantasy w tle. Tyle się tam dzieje... Może nasze marzenie się spełni i wydawnictwo zdecyduje się na wydanie trzeciego tomu. TAK DLA ZASADY! A co do Whitney G. Nie czytam erotyków - a raczej ich czytanie nie przynosi mi przyjemności. Wyjątkiem są książki Whitney - jak dla mnie petarda! Polecam ci z ręką na sercu "Thirty day boyfriend". Co prawda jest po angielsku, ale poziom trudności nie powinien sprawić ci kłopotu. Poszukaj a jak będziesz mieć z tym problem, to zgłoś się do mnie :) krótka nowelka, można przeczytać w moment, a tyle emocji! 💗 🔥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Bardzo dziękuję! Postaram się w wolnym czasie po to sięgnąć 😊😊😊
UsuńJeśli jesteś zauroczona Whitney G. to koniecznie sięgnij coś autorstwa Vi Keeland na początek polecam Bossmana. Gwarantuje że ją również pokochasz. 💞💞
Keeland mam na liście od dawna, od tak, żeby się chociaż przekonać, jak jej historie mi przypasują, bo za erotykami nie przepadam. Ale erotyk erotykowi jest nierówny i wszystko zależy od tego jaka historia i jacy bohaterowie :)) Odrobinę brokatu i Sebastiana też mam na liście, ale żadnej z tych wymienionych nie czytałam ;c
OdpowiedzUsuńTo teraz masz co robić przez święta! 😀😀
Usuń