51. Recenzja ~Milion nowych chwil - Katherine Center

Tytuł: Milion nowych chwil
Autor: Katherine Center
Tom: 1
Ilość stron: 415
Wydawnictwo: Muza
Ocena: 9-10



Dzięki wydawnictwu Muza miałam okazję przeczytać tę książkę bardzo blisko jej premiery. Bardzo dziękuję za taką szansę, gdyż całkowicie mnie ona zaskoczyła. Sama forma i przekaz były bardzo zadziwiające.

Maggie jest młodą, bardzo zdolną i utalentowaną kobietą, która dopiero ma wkroczyć w dorosłe życie. Ma możliwość zdobycia wymarzonej pracy, jej związek kwitnie w najlepsze. Jej życie jest bardzo szczęśliwe i niemalże idealne. Jak każda kobieta liczy na romantyczne spędzenie walentynek oraz na wyczekiwane oświadczyny. Zaplanowała całe swoje życie jak w bajce. Niestety jej najpiękniejszy dzień w życiu był początkiem wiecznego koszmaru. Maggie staje się ofiarą wypadku, przez co traci na zawsze swoje wymarzone życie. Jej obrażenia są bardzo poważne i najbliższe tygodnie musi spędzić w szpitalu. Teraz musi stanąć przed największym wyzwaniem swoim życiu - zmierzy się z bolesną prawdą, tajemnicami rodzinnymi oraz złamanym sercem.

Jest to naprawdę przepiękna historia opowiadająca o tym, że w jednym momencie możemy stracić niemalże wszystko, jak kruche jest nasze życie. Z drugiej strony jesteśmy w stanie zauważyć, że miłość można znaleźć wszędzie, nawet w najbardziej niespodziewanych momentach. Książka idealnie pokazuje, jak ludzie oddziałują na takie tragedie. Kiedy rodzina zamiast wspierać tak naprawdę tylko nas przybija albo bezskutecznie próbuje nas pocieszyć zapewniając, że wszystko będzie dobrze, gdy sami wiemy, że tak się nie stanie. Czytając tę pozycję wczułam się w sytuację głównej bohaterki, sama jej współczułam i przeżywałam każdą scenę. Warto pamiętać, że sam wypadek nie jest głównym tematem, ponieważ są tam również wątki prawdziwej przyjaźni czy miłości, a nawet zafascynowania pracą i pomocą innym.

Zdecydowanie polecam Wam tę pozycję. Jestem pewna, że nie zawiedziecie się podczas czytania. Porusza wiele tematów i tworzy cudowną, romantyczną historię. Jest też bardzo prawdziwa i nietuzinkowa, co ostatnio dość rzadko się zdarza w książkach o takiej tematyce.