59. Recenzja ~ Odrobina blasku - Shari L. Tapscott

Tytuł: Odrobina blasku
Autor: Shari. L. Tapscott
Tom: 2
Ilość stron: 269
Wydawnictwo: Young
Ocena: 8-10

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ pierwszy tom pozytywnie mnie zaskoczył. Byłam pod wielkim wrażeniem wykreowanych bohaterów oraz pomysłu na historię. Tomy nie są ze sobą powiązane, dlatego można je czytać w różnej kolejności.


W drugim tomie została przedstawiona historia Riley, Zeke i Linusa. Główna bohaterka właśnie skończyła szkołę i postanowiła wyjechać na wakacje do swojej cioci mając nadzieję, że znajdzie plan na swoje życie. W małej miejscowości spotyka przystojnego malarza Zeke'a, który od razu wpada jej w oko. Riley próbuje poznać nieznajomego dlatego kłamie, że posiada zdolności manualne i zgadza się na sprzedaż swoich wyrobów mydlanych na miejskim festynie. Niestety, tak naprawdę nie wie nic o wyrobie mydła. Na ratunek przychodzi jej "typowy chłopak z sąsiedztwa", który całkowicie różni się od Zeke'a.

Książka zachwyciła mnie swoją prostotą, jest to zwykła historia, którą każdy z nas zna, a z drugiej strony nie jest w żaden sposób nudna. Historia wręcz zachwyca w każdym momencie i sami nie jesteśmy w stanie jej przewidzieć. Najbardziej podobała mi się zmiana głównej bohaterki. Możemy zauważyć jak jej zachowanie i sposób myślenia ulegają zmianie. Na początku była typową cheerleaderką, lecz z biegiem czasu zaczyna być kimś więcej. Jest tam pełno przepięknych romantycznych scen, ale też dużo śmiechu. Autorce bardzo realistycznie wyszły dialogi oraz cała historia miłosna.


Bardzo, bardzo polecam wam tę historię, jest miłą odskocznią od rzeczywistości. Można się przy niej naprawdę zrelaksować, więc jeśli lubicie romantyczne historie przesiąknięte słodyczą to ta książka zdecydowanie jest dla was.