TEA DRAMA TAG
Hej!
Dziś przychodzimy do was z nowym TAGiem, ponieważ już dawno nie było u nas takiej formy na blogu. Jest to adaptacja TAGu z 2020 roku, który mamy już na blogu, jednak był on związany z książkami (znajdziecie go tutaj). Postanowiłyśmy go nieco przerobić i zrobić z niego wersję dramową, dlatego mamy nadzieję, że się wam spodoba. Dajcie koniecznie znać w komentarzach, czy dla was oglądanie dram tak samo jak u nas wiąże się z piciem rozgrzewającej herbatki <3.
Fireworks of My Heart
Przepiękny romans z dużą dawką adrenaliny. Jeśli chociaż odrobinę lubicie strażaków lub lekarzy to zdecydowanie polecam wpisać sobie tą dramę na listę. Zobaczycie wiele pięknych miejsc, które myślę, że was urzekną.
Shards of Her
Bardzo mało słyszałam o tej dramie, jednak dla mnie ona była bardzo fajna. Na TV Time oraz na Mydramalist spotkałam się z dość małą liczbą ocen i opinii, co jest dla mnie szokujące - to drama, która zdecydowanie jest warta uwagi.
Nie rozumiem dlaczego ta drama na Netflixie nie odniosła jakiegoś spektaularnego wydzwięku. Wszystko w tej dramie było rewelacyjne!
Girl From Nowhere
Dość kontrowersyjne, ale... nie przepadam za tą dramą. Nie wiem jakim cudem doczekała się dwóch sezonów. Dla mnie była nad wyraz dziwna i nudna, przez co źle mi się ją oglądało i nawet nie starałam się jej dokończyć. Chciałam tutaj dać też Meteor Garden, ale tyle razy krytykowałyśmy z Natalią tę dramę, że uznałam, że nie będę się kolejny raz powtarzać.
Hidden Love
To moje odkrycie 2024 roku, ale o tym myślę, że dowiecie się przy okazji podsumowania tego roku. Zdecydowanie jedna z lepszych dram jakie kiedykolwiek oglądałam, choć początek mógłby wydawać się dla niektórych zbyt infantylny, czasem denerwujący. Ale po czasie zrozumiecie moją miłość!
Chyba takiej nie posiadam
W - Two Worlds
Tę dramę oglądałam chyba trzy razy i obejrzałabym jeszcze czwarty... Była to jedna z pierwszych dram, które obejrzałam, także darzę ją ogromnym sentymentem. Szkoda, że podobne dramy już nie wychodzą...
Alice in Borderland
Jeśli śledzicie naszego bloga od jakiegoś czasu to pewnie wiecie, że lubię wpychać tę dramę gdzie popadnie. Odkąd ją obejrzałam to nie było dramy, która by mi ją przebiła... Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon (błagaaam zróbcie 3 sezon).
Goedam
Tę mini dramę oglądałam kilka lat temu na Halloween. Pamiętam, że była idealna na tę "okazję", bo jest to horror, którego każdy odcinek opowiada o czymś innym. Jeśli chcecie poczuć Halloweenowy klimat to zdecydowanie polecam tę króciutką dramkę!
Komentarze
Prześlij komentarz