3. Recenzja ~ Osobliwy dom Pani Peregrine - Ransom Riggs

Tytuł: Osobliwy dom Pani Pergrine
Autor: Ransom Riggs
Tom: 1
Ilość stron: 398
Wydawnictwo: Wydawnictwo media rodzina
Ocena: 7-10
Muszę się przyznać że swoją historię z Osobliwym domem rozpoczęłam od obejrzenia filmu w kinie. Osobiście film bardzo przypadł mi do gustu możliwe że to przez wątek II wojny światowej ale cii....
Jeśli chodzi o książkę miałam pewne wątpliwości co do przeczytania jej ponieważ nie przepadam kiedy głównym bohater jest płci przeciwnej :)
Ale przejdźmy w końcu do fabuły...
Na samym początku poznajemy nastoletniego Jacoba który dostaje tajemniczy telefon od swojego dziadka. Tuż po nim jego ukochany dziadek umiera w niejasnych okolicznościach...
Od tamtego momentu wszystko ulega drastycznej zmianie...
Życie Jacoba już nigdy nie było takie same...
Wyrusza na tajemniczą wyspę położoną u brzegu Walii. Chce odnaleźć dawną opiekunkę domu dziecka w którym wychowywał się jego zmarły dziadek. Niestety na miejscu okazuje się że dom został zbombardowany przez wojska Niemieckie 3 września 1940 roku. Nikt nie przeżył wybucha a przynajmniej tak sądzono...
Jacob nieświadomie wszedł do pętli i przeniósł się w czasie do 1940 roku. Poznaje tam przyjaciół dziadka oraz opiekunkę Panią Peregrine.
Nasz główny bohater poznaje przerażającą prawdę...
Grozi mu jak i podopiecznym ogromne niebezpieczeństwo...
Każde z tych dzieci jest osobliwe czyli ma jakąś "super moc".
Lecz są bezsilni wobec niewidzialnych potworów zwanych głucholcami. Są to bezlitosne i nieludzkie stworzenia które kiedyś były osobliwymi ludźmi jednak władza i chęć nieśmiertelności zgubiła ich...
Ich głównym celem jest porwanie imbrynek (czyli opiekunek domów) aby przeprowadzić niebezpieczny eksperyment dający nieśmiertelność.
Jednakże nigdy nie wolno lekceważyć dzieci one mogą zmienić losy tej historii pytanie tylko czy im się to uda?

Jest to pełna emocji oraz grozy opowieść o losach osobliwych dzieci które muszą stawić czoła nie tylko wojnie panującej w tamtych czasach ale również swoim największym wrogom.
Jest to walka na śmierć i życie...
Oni nie znają litości...
Moim zdaniem jest to książka godna polecenia każdemu!
Moje serce również podbił mały lecz równie istotny wątek Polski wpleciony w ciąg historii :)