64. Recenzja ~Cash - Eve Jagger
Tytuł: Cash
Autor: Eve Jagger
Tom: 2
Ilość stron: 322
Wydawnictwo: Kobiece
Ocena: 8-10
Kontynuacja świetnej serii Sexy Bastard, która nieco mnie zawiodła, jednak jest większe prawdopodobieństwo, że po prostu nie wciągnęłam się w nią aż tak bardzo jak w przypadku pierwszego tomu, który całkowicie mnie zachwycił.
Najlepiej zacząć od tego, że tym razem książka przedstawia losy Cash'a Gardner'a, którego mieliśmy okazję poznać w poprzednim tomie. Pewnego wieczoru w jednym ze swoich klubów, Cash nawiązuje znajomość z dziewczyną o imieniu Savannah. Bohaterka po dość nieudanej randce chce koniecznie szybko o niej zapomnieć, a barman, który za wszelką cenę próbuję ją uwieść, składa jej dość niemoralną propozycję. Wszystko byłoby zapewne dobrze, gdyby nie to, że zrodziło się w nich pewne uczucie, które będzie musiało pokonać tajemniczą przeszłość chłopaka.
Moim zdaniem jest to dobra kontynuacja, aczkolwiek w małym stopniu mnie zawiodła. Jakoś nie wczułam się w problematykę całej powieści, przez co nie byłam w stanie jej tak bardzo przeżywać. Na całe szczęście udało mi się polubić bohaterów, co sprawiło, że dość przyjemnie i szybko mi się to czytało. Dużym atutem fabuły jest tajemnicza przeszłość chłopaka oraz pojawienie się postaci z pierwszej części. Bardzo spodobał mi się ten zamysł i chętnie pochłaniałam rozdziały o tej tematyce. Jednak coś nie pasowało mi w głównej bohaterce, lecz sama nie jestem w stanie określić co to było. Możliwe, że chodziło o jej charakter oraz zachowanie w niektórych momentach. Ogólnie oceniam książkę bardzo pozytywnie. Warto pamiętać również, że przede mną jeszcze dwa tomy, więc możliwe, że będzie coraz lepiej.
Na ten moment mogę Wam polecić tę serię, lecz od razu mówię - potraktujcie ją jak leciutką lekturę na odprężenie się, ponieważ nie warto mieć co do niej dużych wymagań.
Ja ci powiem tak: muszę się wreszcie zabrać za re wszystkie książki, które polecasz. A sierpień jest tak dupnym miesiącem dla mnie czytelniczo, więc może romanse mnie uratują, bo nie idzie mi kompletnie :(
OdpowiedzUsuńNie jesteś sama ;/ te temperatury całkowicie wybiły mnie z rytmu i nie mogę się zabrać za czytania niczego
UsuńTo dobrze się czytalo czy źle? Bo napisałaś dwa sprzeczne zdania.
OdpowiedzUsuńJako osobna historia jest dobra lecz jako kontynuacja serii to wychodzi dość przeciętnie na tle reszty tomów
Usuń