MID YEAR FREAK OUT BOOK TAG 2020

Hej, kochani Książkomaniacy!

W końcu przyszedł czas na podsumowanie pierwszego półrocza 2020 roku. Nadal nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko zleciał. Na ten moment przeczytałam aż dwadzieścia cztery książki, dzięki czemu mogę Wam opowiedzieć troszeczkę o poszczególnych pozycjach. Mogę śmiało stwierdzić, że mam za sobą więcej świetnych książek i dobrych, niż beznadziejnych. Najgorszym miesiącem był dla mnie luty, ponieważ udało mi się przeczytać tylko jedną pozycję, lecz najlepszym okazał się czerwiec, gdzie pobiłam swój własny rekord i zakończyłam miesiąc z siedmioma książkami. 1. Najlepsza książka tego półrocza. Nie mogłam tutaj dać tylko jednej książki, ponieważ było ich o wiele, wiele więcej. Zachwyciłam się miedzy innymi "Setną Królową", "Córką gliniarza", "Hard" oraz "Dominic".

2. Najlepsza kontynuacja serii. Tutaj mam dwa tytuły, które mnie zaciekawiły. Pierwszą książką jest "Test na miłość" czyli kontynuacja świetnej powieści "Więcej niż pocałunek" od Helen Hoang. Nie do końca wiem, czy można zaliczyć tę pozycję do kontynuacji, ponieważ "Test na miłość" jest zupełnie nową historią, która nie jest niczym związana z poprzednim tomem. Jedyne podobieństwo to przypadek choroby, która się tam pojawia. Biorąc to pod uwagę, wybrałam też drugą książkę, którą jest "Knox" od Eve Jagger - jest to trzeci tom świetnej serii, która powaliła mnie na kolana.

3. Nowość, za którą chcesz się zabrać. W moim przypadku jest to "Serce gangstera" od Anny Wolf, jestem bardzo ciekawa kontynuacji tej historii.

4. Wyczekiwana premiera drugiego półrocza. Bardzo wyczekuję książki "To tylko przyjaciel" oraz "Ryzyko gangstera". Na całe szczęście obie premiery mają być w lipcu, więc będę dość niedługo na nie czekać.

5. Największe rozczarowanie tego półrocza. Niestety nie obeszło się bez beznadziejnych książek. "Sekretu księcia" nie da się inaczej opisać. Ta historia była tak absurdalna i nienaturalna, że po prostu nie mogłam ani się wciągnąć, ani tym bardziej w to uwierzyć. Drugim rozczarowaniem jest dodatek do "50 twarzy Greya", czyli nieszczęsne "Mroczniej", które wybrała dla mnie nieświadomie Paulina. Katowałam się tą książką dobre pół miesiąca.

6. Największa niespodzianka tego półrocza "Czy wspomniałam, że cię kocham" oraz "Władczyni mroku". Po pierwszej książce spodziewałam się lekkiego i bardzo przeciętnego romansu, ponieważ znalazłam całą serię w dość absurdalnej cenie. To, co tam się wydarzyło i jaką przemianę przechodzą bohaterowie całkowicie zwaliło mnie z nóg. Za to "Władczyni mroku" dobrze się zapowiadała, a wątek głównych bohaterów nie pozwolił mi spać przez dobry tydzień.

7. Nowy ulubiony autor. Zdecydowanie jest to Eve Jagger, autorka serii "Sexy Bastard", którą kocham całym sercem.

8. Nowy crush książkowy. Tytułowy Dominic z serii "Bracia Slater" oraz Lucyfer z wcześniej wspominanej książki "Władczyni mroku".

9.Nowy ulubiony bohater. Jest to Bronagh z serii Bracia Slater, ponieważ jest to bohaterka, która nie jest nieziemsko piękna i popularna. To zwyczajna, bardzo skryta oraz prześladowana dziewczyna, która ma swój charakterek i swoje zdanie na różne tematy. Bardzo spodobała mi się taka odmiana bohaterki, ponieważ w końcu mamy kogoś, kto również posiada kompleksy.

10. Książka, która doprowadziła cię do łez. Brak. 11. Książka, która cię rozśmieszyła. Był to "Jackson" od Eve Jagger, a jeśli chcecie wiedzieć dlaczego, to musicie sięgnąć po całą serię.

12. Ulubiona adaptacja książki. Pokochałam adaptację "The kissing booth", dlatego koniecznie musicie obejrzeć. Jest dostępna na Netflix i już za niedługo premierę będzie mieć druga część.

13. Najładniejsza okładka książki kupionej w tym półroczu. Moje kochane "Dimily". Czy te okładki nie są przepiękne? Ja się w nich zakochałam.

14. Książka, którą chcesz skończyć w następnym półroczu. Kolejny tomy "Braci Slater" czyli "Alec" oraz "Keela". Mam nadzieję, że mi się to uda i że będą podtrzymywać poziom pierwszej części.