31. Recenzja ~ Odrobina brokatu - Shari L. Tapscott

Tytuł : Odrobina brokatu 
Autor : Shari L. Tapscott 
Tom : 1
Ilość stron : 310
Wydawnictwo : Kobiece 
Ocena : 8-10 
Na samym początku chciałabym Wam przestawić kilka zmian, które wprowadzę w recenzjach. Jest to pierwsza recenzja w nowym roku, dlatego bardzo zależy mi na poprawie wszystkich błędów jakie dotychczas popełniłam. Może zauważyliście, że bardzo staram się dopracowywać każdy post, aby był jak najlepszy. Dużo się nauczyłam w tamtym roku, bardzo starałam się naprawić wszelkie błędy, dlatego mam nadzieję, że nowy wygląd recenzji również Wam się spodoba.

Dostałam tę książkę od Wydawnictwa Kobiecego. Na początku nie za bardzo byłam do niej przekonana. Dni mijały, a chęć do przeczytania jej zanikała coraz bardziej. Bałam się rozczarowania nowym gatunkiem, sama nie widziałam również czego mam się po niej spodziewać. Teraz bardzo żałuję faktu, że od razu po nią nie sięgnęłam. "Odrobina brokatu" powala na kolana od pierwszych słów!
Główna bohaterka - Lauren, jest zwyczajną  nastolatką, ma ułożony plan na swoje życie,  chce skończyć szkołę, rozwijać swojego bloga, w przyszłości poślubić kogoś sławnego. Jest ogromną fanką brokatu, towarzyszy on jej dosłownie wszędzie. Wydaje się, że jest to typowe "i żyli długo i szczęśliwie", które każdy zna z bajek. Czy w jej świecie jest miejsce na niespodziewanego intruza?  W jej cudownie poukładanym życiu pojawia się zabójczo przystojny dawny przyjeciel jej brata. Harrison zdecydowanie nie jest wymarzonym "księciem z bajki" dla Lauren. Nasza bohaterka za wszelką cenę próbują ignorować nieproszonago gościa, który zamieszkał z jej rodziną. Jednak okaże się, że będzie to trudniejsze niż sądziła.

Książka zdecydowanie bardzo mnie wciągnęła, rozbawiły mnie "kłótnie" głównych bohaterów.  Autorka potrafiła mnie naprawdę rozśmieszyć w niektórych momentach. Spodobał mi się fakt, że cała akcja toczy się powoli (nie jest tak, że po 50 stronach wrzucone jest wyjaśnienie ich relacji). Chciałabym poruszyć jeszcze kilka ważnych tematów, mianowicie wygląd okładki. Jestem w niej kompletnie zakochana, można uznać, że jestem sroką  jeśli chodzi o książki, ale uwielbiam kiedy coś się błyszczy, kolorystyka jest różnorodna, a barwy nasycone. Książka jest utrzymana w różowo-niebieskich odcieniach co moim zdaniem idealnie pasuje do tej pozycji. Każdy rozdział jest rozpoczęty jakąś datą - dzięki temu miałam wrażenie jakby książka była przedstawiona w formie dziennika lub pamiętnika.


Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, mogę wam ją szczerze polecić. Jeśli jesteście zmęczeni i macie ochotę na chwile odpoczynku przy lekkiej lekturze, to ta książka jest do tego idealna. Jeśli chodzi o grupę odbiorców, to jest ona przeznaczona dla nastolatków i młodych dorosłych. Nie wiecie co kupić waszej przyjaciółce wiedząc, że lubi czytać młodzieżówki i romanse? Gwarantuję, że nie zawedzie się na tej pozycji!

Komentarze

  1. Kolejna książka, którą muszę dodać do swojej listy :) zapowiada się sympatycznie - myślę, że wstrzelę się w grupę docelową :)

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam na liście :D Mogę ci podpowiedzieć od siebie, że justowanie tekstu wygląda bardzo estetycznie :)) też planowałam parę zmian, ale muszę najpierw dobrzeć w mojej głowie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę czekać na zmieni 😊 a jeśli chodzi o książkę to szczerze polecam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty