POKAŻ MI KSIĄŻKĘ, KTÓRA.... #2

Hej, kochani! Widzę, że bardzo spodobało Wam się to wyzwanie czytelnicze, dlatego postanowiłam zrobić jego kontynuacje. Zasady się nie zmieniły, dlatego jeśli chcecie je dogłębnie poznać, to zapraszam do poprzedniej części. Nie przedłużając już - zaczynajmy.

Zdecydowanie był to "Wymarzony mężczyzna" Kristen Ashley. Przez krótki moment zastanawiałam się, czy nie wybrać trzeciego tomu, lecz zauważyłam, że najwięcej pamiętam właśnie z tego.

Dość proste pytanie, dlatego długo się nie zastanawiałam i wybrałam "Show". Różowy tył, grzbiet oraz okładka, więc wszystko się zgadza. Mogę Wam zdradzić, że jestem trochę zaskoczona ilością różowych książek w mojej biblioteczce. Nie sądziłam, że będzie ich aż tak wiele.

Ciężko to przyznać, lecz jest to "Pani Noc" od Cassandry Clare. Niestety jej objętość i waga spowodowały wiele zniszczeń podczas czytania. Grzbiet książki wygląda jak wygląda i mówię to z ciężkim sercem, ponieważ jestem osobą, która bardzo dba o książki, nawet je myję raz na jakiś czas, więc każde zniszczenie boli mnie dwa razy bardziej.

Nie sądziłam, że będę mieć tylko jedną taką książkę, obstawiałam, że będzie ich więcej... No trudno, pomyliłam się, a jedyny tytuł jaki mam to "Dwór cierni i róż".

Nikogo nie zdziwi jak napiszę tutaj o "Harrym Potterze". Jestem zachwycona filmami, niestety książki jak na razie do mnie nie przemawiają, ponieważ w jakimś stopniu czuję się na nie za stara.

Moja nowa perełka, którą każdemu polecam na luźne wieczory. Dobry, lekki romans idealny dla młodzieży.

Od razu mówię, że raz poleciałam od prawej strony, a potem od lewej, żeby móc wybrać coś z fantastyki i romansów - erotyków.

Nadal zachwycam się okładką "Save me", jest przepiękna i porywająca.

Książka, której jeszcze nie czytałam i żeby ją kupić musiałam długo się zastanawiać, ponieważ okłada jest moim zdaniem całkowitą porażką. Serce mnie boli, że wydało to Wydawnictwo Kobiece, ponieważ kocham ich okładki i zdecydowanie są moimi ulubionymi.

Chcę zaznaczyć, że osobiście lubię czytać książki, gdzie erotyk jest dodatkiem całej historii, a nie jej głównym wątkiem, więc jeśli szukacie czegoś podobnego, a boicie się zrazić do tego gatunku, to na początek polecam Wam "Córkę gliniarza" oraz "Walkę" od Vi Keeland. Jeśli ta tematyka nie przypadnie Wam do gustu, to polecam poszukać innych książek od Vi Keeland, ponieważ moim zdaniem jest to najlepsza autorka na początek przygody z tym gatunkiem.