3 ulubione bohaterki literackie

Były już bohaterki których nienawidzę które na każdym kroku potrafiły irytować swoim zachowaniem lub myśleniem więc teraz nadszedł czas na moje ulubione bohaterki. Piszcie w komentarzach wasze typy bohaterek!

1. Ali Bell z cudownych "Kronik Białego Królika"  to jest bohaterka która przekonała mnie do siebie już od pierwszych kartek. Bardzo chętnie wracam do tych książek może to też jest zasługa głównej bohaterki. Co mi się najbardziej w niej podoba? Chyba jej charakter, nie poddaje się i walczy do końca. Cieszy mnie fakt że nie jest cicha myszka i umie pokazać pazurki.  

2. Mare Barrow z "Czerwonej Królowej". Chodź wiem ze zdania na temat tej bohaterki i książki są podzielone to u mnie trafiła na listę ulubionych bohaterek. Akurat tą bohaterkę polubiłam dopiero na końcu pierwszego tomu. Spodobało mi się jej podejście do zaistniałej sytuacji i fakt że potrafiła odrzucić dwóch chłopaków naraz. Na prawdę jak na razie jest to pierwsza i jedyna książka w której się z czymś takim spotkałam. Płakać ze śmiechu mi się chciało jak to czytałam. 

3. America Singer z serii "Rywalki" fajna ciekawa bohaterka chyba jej główną zaletą jest jej nieograniczona odwaga która niekiedy obraca się w głupotę ale o tym zapomnijmy. Nie wiem co mogę więcej powiedzieć o tej bohaterce chyba najbardziej ją właśnie cenie za odwagę. Bardzo spodobało mi się jak zabrała razem ze sobą swoje pokojówki do schronu podczas ataku. Jest też szczera i dąży do wyznaczonych celów.